Ven testuje!

Przygodę z produktami Nivea Baby zaczęłam już chwilę po porodzie. Dostałam wiele próbek kosmetyków dla dzieci i mogłam dzięki temu, wybrać to, co najlepiej nam służy.  Odparzenia u małego dziecka są nieuniknione, chociaż u nas nigdy nie były wielkim i częstym problemem. Popularne i polecane produkty wcale nie wydawały mi się skuteczne, a jedno grube posmarowanie pupy Nivea Baby Kojący Krem Przeciw Odparzeniom i wszystko wracało do normy. Krem ma zapobiegać podrażnieniom, ale my stosujemy go dopiero, gdy widzę, że coś zaczyna się dziać. Smarujemy naprawdę grubo i porządnie zaczerwienienia i już przy kolejnej zmianie pieluszki widać poprawę, a następnego dnia nie ma już śladu po problemie. Dla mnie to prawdziwy HIT. Inne kremy poszły w odstawkę. Od tej chwili wiem, że mogę zaufać Nivea Baby i próbujemy z córeczką kolejnych kosmetyków z tej serii. Dzięki przynależności do Klubu Nivea otrzymałyśmy również Krem Na Każdą Pogodę, którzy świetnie chroni delikatną buzię dziecka prze

Praktyczne kampanie bardzo mnie lubią, więc testowaliśmy ostatnio plastry Salvequick. Apteczka całej rodziny zaopatrzona na dłuższy czas dzięki Streetcom :) Spodziewałam się małej paczki, a otrzymałam pokaźne pudełeczko z bardzo fajną zawartością. 5 pełnowartościowych opakowań plastrów różnego rodzaju, spray odkażający rany i 30 próbek do rozdania z dwoma plasterkami na odciski. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. W oczy rzuciły mi się najpierw plastry dla dzieci :) Kolorowe, wodoodporne, elastyczne, to taki must have każdej mamy :) U nas z urazów aktualnie głównie siniaki, ale kiedyś się na pewno przydadzą na zdarte kolana i łokcie. Pozostałe opakowania zawierają klasyczne plastry z opatrunkiem różnej wielkości w wersji wodoodpornej, są też plastry przyspieszające gojenie, plasterki okrągłe, a także różne plastry na odciski np. z aloesem oraz zapobiegające odciskom. Oferta Salvequick jest jednak o wiele bogatsza i warto ją sprawdzić na stronie producenta: htt

Nadrabiam kolejne recenzje. Tym razem kilka słów o Werther's Original Soft Caramels, które testowałam ostatnio dzięki przynależności do serwisu Rekomenduj.to . Nie jestem wielką miłośniczką karmelu, ale byłam bardzo ciekawa miękkiej nowości od Werther's Original. Marka ta kojarzy mi się z jakością, a jej reklamy pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy to dziadek dawał wnuczkowi coś wyjątkowego :) Moc reklam jest niesamowita. Niby produkt nie trafia w mój gust, a jednak dobrze się kojarzy i na swój sposób chce się go mieć :) Odrobinę przerażające, ale do rzeczy ;) Paczka ambasadora zawierała tradycyjne torebki z cukierkami oraz wersję kieszonkową. Jak zwykle sporo tego, więc jest się czym dzielić. Pierwsze wrażenie po spróbowaniu Werther's Original Soft Caramels całkiem pozytywne. Karmelek jest miękki i przyjemnie rozpływa się w ustach. Słodkość w sam raz ;) Brakowało mi tylko jakiejś czekoladki wypływającej z środka, bo jej akurat jestem miłośniczką ;)

Uzbierało się ostatnio sporo testów, nagród i próbek do sprawdzenia i opisania i w związku z tym, nie wiedząc od czego zacząć, po prostu nie napisałam nic :D Pora wziąć się do roboty i przedstawić Wam produkt naprawdę godny polecenia, czyli kapsułki do prania  Vizir 3-in-1 Pods! Kapsułki Vizir miałam przyjemność testować dzięki przynależności do Grona Ambasadorów EveryDayMe . Dawno temu brałam już u nich udział w podobnym teście, więc tym bardziej byłam mile zaskoczona mogąc wypróbować nowszą wersję tego fantastycznego produktu ;) Paczka ambasadora jak zwykle pozwalała hojnie obdarować rodzinę i znajomych i wspólnie testować produkt. Kapsułki do prania Vizir 3-in-1 Pods to według producenta  rewolucja w praniu - bez dozowania, bez kłopotów, 100% bieli Vizira w jednym prostym praniu! Ponadto jedna mała kapsułka  wypierze do 5 kg białych lub kolorowych ubrań. Osobiście potwierdzam, że te obietnice to nie puste słowa ;) Nie wyobrażam sobie już powrotu do proszku, cz